Otyłość i cukrzyca - często idą w parze? Dlaczego i co z tym robić?

Czy otyłość może prowadzić do cukrzycy?
Ciało osoby otyłej z przyzwyczajenia do dużych porcji, może w porę nie dać znać, że dzieje się z nim coś nie tak. Stale wydzielana przez trzustkę insulina przestaje z taką samą aktywnością działać na tkanki naszego organizmu i potrzeba jej coraz więcej, aby wykorzystać krążącą we krwi glukozę.
/ 27.06.2018 13:33
Czy otyłość może prowadzić do cukrzycy?

Otyłość i cukrzyca – co jest pierwsze?

Oba te pojęcia pozostają ze sobą w stosunku skutek - przyczyna w obie strony. Zarówno otyłość może być (pośrednią) przyczyną cukrzycy, jak i cukrzyca może być przyczyną otyłości. Wiąże się tą z nieprawidłową przemianą glukozy w organizmie człowieka chorego na cukrzycę lub na otyłość.

Wszystkiemu winna glukoza

Glukoza to cząsteczka węglowodanu. Mała „cegiełka”, z której zbudowane są inne większe „mury” węglowodanów. W zdrowym organizmie służy jako cząsteczka, która jest gospodarzem energii przyswajanej razem z posiłkami – pozwala ją przyjmować, transportować, prawidłowo wykorzystywać i magazynować. Jest zatem bardzo potrzebna. Cała sztuka w tym, żeby dostarczać jej organizmowi tyle, ile potrzebuje. Jeśli organizm dostaje za dużo – zaczyna magazynować w postaci tłuszczu. Jeśli dostaje za mało – zaczyna wykorzystywać to, co było przeznaczone do innych rzeczy. Co gorsza – jeśli nagle zaczyna dostawać za mało, ze strachu przed głodem, magazynuje w postaci tłuszczu na „gorsze czasy”.

Kolejna dieta i znowu nic nie chudniesz? Przyczyną może być... insulinooporność!

Otyłość - pierwszy krok do cukrzycy

Otyły człowiek przyjmuje za dużo składników pokarmowych, będących dawcami energii – zarówno tłuszczów, jak i węglowodanów. Jego ciało stopniowo zaczyna przyzwyczajać się do większych dawek glukozy – taka sytuacja nazywa się „nieprawidłowa tolerancja glukozy na czczo.” Jest to swojego rodzaju wstęp do cukrzycy. Dla chorego to znak, że trzeba coś zmienić w swoim sposobie odżywiania, gdyż jeszcze nie jest za późno na pomoc.

Co należy zrobić?

W tym momencie najlepszym pomysłem jest ograniczenie przyjmowanych składników pokarmowych, czyli po prostu przejście na dietę np. cukrzycową (jadłospis na 7 dni). Nie dość, że trzeba zmniejszyć ilość przyjmowanego jedzenia, to jeszcze dbać, żeby przyjmować wszystkiego tyle, ile potrzeba – nie za mało i nie za dużo.

Odchudzanie czy bilansowanie?

Odchudzanie to zmniejszenie ilości przyswajanej energii – zarówno w białkach (materiał budulcowy), jak i w węglowodanach i tłuszczach (materiał energetyczny). Bilansowanie to pilnowanie, żeby ilość każdej z tych trzech grup (białka, węglowodany, tłuszcze) była właściwa. Dieta odpowiednio zbilansowana jest najbardziej efektywna i zapobiega rozwojowi otyłości. Przeciwdziała także nieprawidłowej przemianie glukozy w cukrzycy. W tym pomoże też włączenie do diety grejpfruta.

A co zrobić z tym, co już zostało zmagazynowane?

Przez ten czas, kiedy nasze ciało spokojnie gromadziło glukozę i tłuszcz, przyzwyczaiło się do tego, że zawsze energii jest w nadmiarze i nie musi się martwić na zapas. W momencie, kiedy nagle zaczyna dostawać mniej energii jest to dla niego swojego rodzaju szok. To jest właśnie najlepszy moment, żeby zacząć pozbywać się „zapasów”, najlepiej przez ćwiczenia fizyczne. Powodują one utratę tego, co zgromadziliśmy bez negatywnych konsekwencji dla przemiany materii.

Dieta cukrzycowa – doskonała nie tylko dla diabetyków!

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA